Padaczka – coraz częstsza choroba szynszyli?

Padaczka – coraz częstsza choroba szynszyli?

Padaczka (epilepsja) to zaburzenie neurologiczne występujące u wielu gatunków ssaków, które objawia się powtarzalnymi napadami drgawkowymi z chwilową utratą świadomości. Tak mogłaby brzmieć jedna z wielu definicji tej choroby. W rzeczywistości jest ona o wiele bardziej skomplikowana, a jej przebieg może być mniej lub bardziej nasilony. 

Przede wszystkim należy wyróżnić dwa rodzaje padaczki – padaczkę idiopatyczną (o niewyjaśnionej etiologii), której przyczyną są niekontrolowane wyładowania elektryczne  w komórkach mózgowych  – oraz schorzenia padaczkopodobne dające objawy wyglądające jak atak padaczki, jednak mające zupełnie inne podłoże. 

Objawy padaczkopodobne to:

- utrata przytomności

- niekontrolowane drżenia mięśniowe

- skurcze kończyn i torsje całego ciała

Opisane objawy mogą pojawiać się z różnym nasileniem i trwać z różną długością (od kilku sekund do kilku-kilkunastu minut).

Ze względu na przyczynę schorzenia padaczkopodobne możemy podzielić na wynikające z:

1) zaburzeń pracy serca – nagłe omdlenia powodowane niedotlenieniem mózgu na skutek nieprawidłowej pracy serca

2) niedoboru makroelementów – przede wszystkim magnezu, wapnia, potasu i sodu

3) zatrucia – najczęściej są to mykotoksyny – produkowane przez grzyby w źle przechowywanej karmie i sianie

4) urazu – w wyniku którego dochodzi na przykład do obrzęku mózgu

5) niedoboru witamin z grupy B, przede wszystkim witaminy B1 (tiamina), B3 (niacyna), B6 (pirydoksyna) 

6) niskiego poziomu glukozy, czyli hipoglikemii – mało poznane, rzadko stwierdzane schorzenie, gdyż w diagnostyce należałoby regularnie badać krew glukometrem (kilka razy na dobę).

Zastanówmy się nad patogenezą schorzeń padaczkopodobnych…

Zaburzenia pracy serca stanowią niewątpliwie problem dotykający bardzo dużą część szynszyli. Mogą one doprowadzić do chwilowego niedotlenienia mózgu i utraty przytomności. Jeśli do tego dojdą niewielkie przypadkowe skurcze mięśni kończyn, można pomylić to z atakiem padaczki.

Hipomagnezemia, czyli niedobór magnezu wydaje się być także jedną z najczęstszych przyczyn występowania objawów padaczkopodobnych u szynszyli.  Jego objawami są drżenia mięśniowe oraz nagłe nieskoordynowane ruchy kończyn. Dodatkowo hipomagnezemia zaburza prawidłową pracę serca. Obecnie wiadomo, że tężyczka wywołana jest zarówno niskim poziomem wapnia jak i niskim poziomem magnezu we krwi niezależnie od poziomu jonów wapnia. Podobne objawy będą miały miejsce przy hiperfosfatemii (wysoki poziom fosforu) i hipokalcemii (niski poziom wapnia). Z tężyczką u szynszyli mamy najczęściej do czynienia po porodzie, zwłaszcza gdy zwierzę było nieprawidłowo żywione w ciąży. (Ten problem postaram się przybliżyć w innym artykule.)

Zatrucie solą, które najczęściej występuje u trzody chlewnej, może wystąpić u szynszyli w ekstremalnych przypadkach nieprawidłowej diety, w której stosowane są kostki z solą, solone paluszki i inne mocno solone produkty pochłaniane przez zwierzę z apetytem przy jednoczesnym braku wody (zepsute lub nieuzupełnione poidełko). W wyniku zatrucia dochodzi do obrzęku mózgu i powstania zaburzeń nerwowych, które bez udzielenia szybkiej i fachowej pomocy zakończą się śmiercią zwierzęcia. Pierwszym sygnałem, że doszło do zatrucia solą jest wielomocz i polidypsja (wzmożone pragnienie). 

Do zatrucia toksynami najczęściej dochodzi w wyniku spożywania karmy lub siana, w którym na skutek złego przechowywania rozwijają się grzyby (Fusarium, Aspergillus, Penicillium). Te z kolei produkują drugorzędowe metabolity, takie jak aflatoksyny, a także ochratoksyny, trichoteceny i zearalenon. Toksyny te wykazują działanie hepatotoksyczne (uszkadzają wątrobę), neurotoksyczne (uszkadzają nerki), immunosupresyjne (obniżają odporność), mutagenne (zwiększają ryzyko mutacji DNA), teratogenne (szkodliwe na płód), karcynogenne (zwiększają ryzyko wystąpienia nowotworzenia). Objawy nerwowe mogące pojawić się w wyniku zatrucia toksynami są jedynie jednymi z wielu, takich jak na przykład bezmocz lub wielomocz, silna apatia, utrata apetytu, wstrzymana produkcja kału. Najczęstszym źródłem mykotoksyn są złej jakości siano, niedosuszone i źle przechowywane zioła oraz źle przechowywana karma. Z tego względu nie poleca się kupowania karm na wagę, ponieważ przechowywane są one w otwartych workach z dostępem powietrza, często nie wiadomo jak długo są otwarte i jak wiele patogenów się w nich kumuluje. Przy małej ilości zwierząt najlepiej kupować nieduże opakowania, które należy przechowywać w suchym i chłodnym miejscu oraz zużyć w niedługim czasie. Wytworzenie toksyn w ziołach czy sianie może mieć miejsce zarówno na etapie produkcji jak i przechowywania. Jakość siana należy sprawdzić oglądając je i przede wszystkim sprawdzając jego zapach. 

Niedobór witamin z grupy B może być przyczyną szeregu zaburzeń. Głównym ich zadaniem jest wspieranie układu nerwowego. Rzadko obserwowany jest niedobór jednej z tych witamin – zwykle brakuje dwóch i więcej co w efekcie daje objawy padaczkopodobne. Niezwykle cennym źródłem witamin z grupy B są orzechy, jednak względu na dużą zawartość tłuszczy nasyconych nie powinny stanowić podstawowego składnika diety szynszyli. Lepszym sposobem uzupełniania niedoborów witamin z grupy B jest regularne stosowanie preparatów witaminowych, na przykład Roboranu H®. Zaleca się podawać go dwa razy w tygodniu posypując pokarm. Proszek częściowo przykleja się do ziół i karmy, z którymi jest zjadany.

Niski poziom glukozy powoduje, że komórki nerwowe nie są prawidłowo odżywione. W efekcie dochodzi do uszkodzenia mózgu. Hipoglikemia często występuje u zwierząt z cukrzycą.

Część przedstawionych sytuacji wydaje się być spotykana ekstremalnie rzadko jednak większość z nich nie należy do rzadkości. Każda sytuacja powinna być sygnałem do jak najszybszego odwiedzenia lekarza weterynarii w celu ustalenia przyczyny ataku oraz podjęcia leczenia. Nie zawsze udaje się ustalić jednoznacznie przyczynę jednak zawsze w diagnostyce uwzględnia się badanie krwi (krew należy pobrać możliwie najszybciej po ustaniu ataku jeszcze przed podaniem leków), wywiad dotyczący okoliczności wystąpienia napadu i żywienia szynszyli oraz osłuchiwanie serca. Wykrycie nieprawidłowości w pracy serca powinno być podstawą do skierowania pacjenta do dalszych badań kardiologicznych. Błędy żywieniowe powinny zostać wyeliminowane, a dieta uzupełniona w preparaty witaminowe. Należy sprawdzić czy podawana żywność nie nosi śladów pleśni, nie jest wilgotna lub ma zmieniony zapach/kolor.

Ataki padaczki oraz padaczkopodobne przerywa się lekami przeciwdrgawkowymi (diazepam) podanymi we wlewie doodbytniczym, a następnie podaje się wapń w iniekcji (pozwala uzupełnić poziom wapnia utracony na skurcze). Niektórzy lekarze podają także lek sterydowy celem zmniejszenia obrzęku mózgu. Zaleca się iniekcje preparatów zawierających witaminy z grupy B (Combivit). Jeśli napady powtórzą się niezbędne może okazać się leczenie przewlekłe (leki nasercowe, pentobarbiturany). Leczenie jednak zależne jest od przyczyny ataków, a tej niestety nie zawsze udaje się ustalić. 

Omawianego zaburzenia nie należy nigdy lekceważyć ani próbować leczyć na własną rękę. Przedłużający się atak może doprowadzić do śmierci zwierzęcia, dlatego nigdy nie należy zwlekać z wizytą u lekarza weterynarii. Zwierząt z tym schorzeniem nie należy rozmnażać.

Tekst i zdjęcia autorstwa: Chinchilla Doctor – lek.wet. Katarzyna Trzeciak

Wszystkie komentarze

Zostaw odpowiedź